Jerry Heil, Przyłu BRACIA
Moi bracia z różnych stron Pochodzimy wszyscy z jednej krwi Kiedy jak nie dziś Za sobą stać Polecieć jak liść Gdy silny wiatr Moi bracia z różnych stron (Moi bracia) Pochodzimy wszyscy z jednej krwi Kiedy jak nie dziś (Kiedy jak nie dziś) Za sobą stać (Za sobą stać) Polecieć jak liść Gdy silny wiatr Zrobiło się ciemno tutaj nie dociera słońce Nie chcemy jak większość przechodzić spalonym mostem Chcemy mieć pewność wrócić do domu na wiosnę Przytulić rodzinę i zrobimy to każdym kosztem (Moi bracia z-) Wszyscy mamy tylko jeden korzeń Pokrywa nas taka sama kora i mech Wierzę, że na koniec spotkamy sie w koronie Za horyzentem drzew Huligani nożem nam wyryli na ciele zło Rośniemy z bliznami które wciąż są w nas Moi drodzy przyjaciele nie poddają się chcą Spokojnie spać Moi bracia z różnych stron Pochodzimy wszyscy z jednej krwi Kiedy jak nie dziś Za sobą stać Polecieć jak liść Gdy silny wiatr Moi bracia z różnych stron (Moi bracia) Pochodzimy wszyscy z jednej krwi Kiedy jak nie dziś (Kiedy jak nie dziś) Za sobą stać (Za sobą stać) Polecieć jak liść Gdy silny wiatr Це було немислимо: Люди стали числами Та коріння проростає між Дніпром та Віслою! І гілля зависло І скидає листя І воно летить між поколіннями і відстанню! Лиє злива лиє Вітер зерна сіє Лиє-лиє злива Батько – справа Мати – зліва Moi bracia z różnych stron Pochodzimy wszyscy z jednej krwi Kiedy jak nie dziś Za sobą stać Polecieć jak liść Gdy silny wiatr Moi bracia z różnych stron (Moi bracia) Pochodzimy wszyscy z jednej krwi Kiedy jak nie dziś (Kiedy jak nie dziś) Za sobą stać (Za sobą stać) Polecieć jak liść Gdy silny wiatr